Pomocy! Nie Wpuściłam Teściowej i Teraz Jest Niezręcznie

Cześć wszystkim,

Naprawdę potrzebuję porady w sprawie sytuacji, która miała miejsce wczoraj. Moja teściowa, Victoria, pojawiła się u mnie bez zapowiedzi. Byłam w domu, ale jej nie wpuściłam. Wiedziała, że jestem w środku, bo wózek mojego dziecka stał tuż obok drzwi na korytarzu. Teraz jest bardzo niezręcznie i nie wiem, jak sobie z tym poradzić.

Oto tło sytuacji: Victoria i ja zawsze miałyśmy trochę napięte relacje. Jest bardzo opiniotwórcza i często przekracza granice, co powodowało napięcia między nami. Wczoraj miałam ciężki dzień i po prostu nie miałam ochoty na niespodziewane wizyty. Kiedy zapukała, udawałam, że mnie nie ma.

Teraz czuję się winna i martwię się o konsekwencje. Mój mąż, George, jest w kropce i też nie wie, co robić. Rozumie, dlaczego to zrobiłam, ale jednocześnie jest mu przykro z powodu swojej mamy.

Jestem rozdarta między chęcią utrzymania swoich granic a unikaniem dodatkowego dramatu. Czy powinnam skontaktować się z Victorią i wyjaśnić, dlaczego jej nie wpuściłam? A może powinnam to zostawić i mieć nadzieję, że ona tego nie poruszy? Jak mam to rozegrać, żeby nie pogorszyć sytuacji?

Będę wdzięczna za wszelkie porady! Z góry dziękuję!