Pomocy! Moja Teściowa Nie Chce Wyjść!
Cześć wszystkim,
Naprawdę potrzebuję porady. Moja teściowa, Vivian, przyjechała, aby pomóc nam z noworodkiem, co było bardzo miłe z jej strony. Ale teraz minął już ponad miesiąc, a ona nadal tu jest. Kocham ją, ale zaczyna to wyglądać tak, jakby przejmowała nasz dom. Tęsknię za chwilami sam na sam z mężem, Karolem, i naszym dzieckiem.
Vivian świetnie radzi sobie z dzieckiem, ale jest też bardzo opiniotwórcza na każdy temat – od tego, jak powinniśmy karmić dziecko, po to, jak powinniśmy organizować naszą kuchnię. Doprowadza mnie to do szału! Czuję się, jakbym chodziła na palcach we własnym domu. Karol jest wdzięczny za jej pomoc i nie widzi problemu, ale ja jestem na skraju wytrzymałości.
Próbowałam dawać delikatne sygnały, że potrzebujemy trochę czasu tylko dla naszej rodziny, ale ona zdaje się tego nie zauważać. Nie chcę jej urazić ani wywoływać dramy, ale naprawdę potrzebuję odzyskać swoją przestrzeń. Jak grzecznie poprosić ją o wyjście, nie powodując niezręczności ani konfliktu w rodzinie?
Każda rada lub podobne doświadczenia będą bardzo pomocne! Z góry dziękuję!