Pomocy! Moja Dobra Uczynność Zamieniła Się w Finansowy Koszmar
Cześć wszystkim,
Naprawdę potrzebuję porady i pomyślałam, że zwrócę się do Was o pomoc. Oto sytuacja: postanowiłam pomóc mojemu synowi, Bruce’owi, i jego żonie, Victorii, pozwalając im zamieszkać w jednym z moich mieszkań na wynajem. Przechodzili trudny okres i potrzebowali miejsca do zamieszkania. Myślałam, że to będzie tymczasowe rozwiązanie, ale minął już prawie rok.
Problem polega na tym, że mój dochód pasywny w dużej mierze opiera się na wynajmie tego mieszkania. Bez tego dochodu mam trudności z wiązaniem końca z końcem. Nie chciałam pobierać od nich czynszu, bo wiecie, rodzina i te sprawy. Ale teraz jestem w finansowych tarapatach.
Próbowałam rozmawiać z Bruce’em i Victorią na ten temat, ale ciągle mówią, że wkrótce się wyprowadzą. Jednak „wkrótce” wydaje się trwać wieczność. Nie chcę nadwyrężać naszych relacji, ale też nie mogę tak dalej funkcjonować.
Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym poradziliście? Czy powinnam zacząć pobierać od nich czynsz lub dać im ostateczny termin na wyprowadzkę? Czuję się tak zagubiona i nie wiem, co robić. Każda rada będzie bardzo mile widziana!
Z góry dziękuję,
Nora