"Michał Powiedział, Że Może Żyć Beze Mnie, Ale Ja Nie Mogłam Żyć Bez Niego: No Cóż, Zobaczymy. Od Tego Dnia Postanowiłam Pracować na Pół Etatu"

„Michał Powiedział, Że Może Żyć Beze Mnie, Ale Ja Nie Mogłam Żyć Bez Niego: No Cóż, Zobaczymy. Od Tego Dnia Postanowiłam Pracować na Pół Etatu”

Po dziesięciu latach małżeństwa w końcu uwolniłam się od stereotypów wpajanych przez moją matkę, babcię i teściową na temat bycia idealną żoną. Taką, która pracuje, opiekuje się dziećmi, utrzymuje dom w czystości, gotuje pyszne posiłki i dba o to, by jej mąż zawsze był dobrze ubrany, najedzony i szczęśliwy. Mój mąż Michał nawet tego nie doceniał; brał to wszystko za pewnik.

"Kiedy Mój Mąż Wrócił od Swojej Mamy, Westchnął i Zasugerował Test Ojcostwa dla Naszej 2-letniej Córki: Nie dla Mnie, Ale dla Jego Mamy"

„Kiedy Mój Mąż Wrócił od Swojej Mamy, Westchnął i Zasugerował Test Ojcostwa dla Naszej 2-letniej Córki: Nie dla Mnie, Ale dla Jego Mamy”

– „Powiedziała swojemu synowi sześć miesięcy przed naszym ślubem, w momencie, gdy mnie pierwszy raz zobaczyła – nie żeni się z nią, ona nie nadaje się na żonę!” wspomina trzydziestoletnia Kasia. „Jest za ładna. Zwariuje! Oczywiście, wtedy się z tego śmialiśmy, mówiąc, że Janek powinien poślubić krokodyla, żeby mieć pewność, że nie zostanie wykorzystany… Ale…”