Pomocy! Jestem Wykończony Wspieraniem Remontu Domu Rodziców
Czuję się wyczerpany, ponieważ oddaję połowę swojej wypłaty rodzicom na remont domu. Potrzebuję porady, jak sobie z tym poradzić.
Czuję się wyczerpany, ponieważ oddaję połowę swojej wypłaty rodzicom na remont domu. Potrzebuję porady, jak sobie z tym poradzić.
Moja siostra zażądała, abyśmy zostawili ją w spokoju i oświadczyła, że będzie mieć tyle dzieci, ile zechce. Powiedziała nam, żebyśmy trzymali się z dala od jej życia. Nasza rodzina jest teraz rozbita.
– Mój wypis ze szpitala był inny niż wszystkie. Mój mąż był zajęty pracą i odebrał mnie prosto z biura. Prosiłam go, żeby wziął trochę wolnego, przynajmniej jeden dzień, ale jego szef na to nie pozwolił. Prosiłam go również, żeby przygotował wszystko na przyjście dziecka, a on zapewniał mnie, że damy radę ze wszystkim—praniem, zakupami, sprzątaniem.
Tata miał mnie jak najszybciej, aby zatrzymać moją mamę. Ale ich małżeństwo rozpadło się po zaledwie 3 latach. Nadal nie wiem, czy to była moja wina.
Mam dwoje dzieci: Lilę i Łukasza, którzy są w różnicy wieku zaledwie dwóch lat. Nigdy tak naprawdę się nie dogadywali od dzieciństwa, chociaż nigdy nie było między nimi poważnych konfliktów. Problem polega na tym, że mają bardzo różne osobowości. Dla Lili wszystko zawsze było trudne: nauka, nawiązywanie przyjaźni. Ale Łukasz radził sobie w każdej sytuacji.
Szukam porady, jak pomóc mojej wnuczce, która oddala się od rodziny i okazuje nienawiść wobec swojej matki i młodszej siostry.
Szukam porady, jak pomóc mojej mamie, która ostatnio bardzo się zmieniła. Czuję się przytłoczona i smutna.
Uwielbiam mojego męża Wiktora i naszą córkę Zofię. Mamy na ogół szczęśliwe życie razem. Wiktor pracuje niestrudzenie dla naszej rodziny, starając się zapewnić nam komfort i bezpieczeństwo. Robię wszystko, co w mojej mocy, aby go wspierać, dbając o nasz dom i rodzinę. Jednak nie wszystko w naszym życiu jest idealne. Przez ostatnie osiem lat moja teściowa, Krystyna, nieustannie mnie poniżała, zwłaszcza gdy Wiktor nie jest w pobliżu, i zaczyna to na mnie wpływać.
Opowieść o rodzinie, którą dobrze znałem. Często ich odwiedzałem i byłem świadkiem wielu wydarzeń. Na szczęście moja sytuacja jest inna! Ale oto ich historia. Żyła sobie para, obdarzona młodym chłopcem, ich radość nie miała granic! Zrobili dla niego wszystko, ponieważ był ich jedynym dzieckiem i nadzieją na przyszłość. Los jednak miał inne plany i nie mogli mieć więcej dzieci, choć bardzo tego pragnęli.
To miał być zwykły dzień. Cieszyłam się na powrót do domu, na ciepłą herbatę i chwilę spokoju. Ale kiedy otworzyłam drzwi, przywitał mnie dom pełen życia… nie takiego, jakiego się spodziewałam. Mój syn, Jakub, i jego żona, Anna, wprowadzili się do mnie sześć miesięcy temu po utracie mieszkania. Na początku byłam szczęśliwa, że mogę pomóc, ale
Kasia ma 29 lat. Jest młodą matką na urlopie macierzyńskim. Jak wiele kobiet, Kasia chciała zadowolić swojego partnera, więc starała się mu we wszystkim pomagać i nie obciążać go swoimi problemami. Jednak po urodzeniu ich syna sytuacja się zmieniła. Nie znalazła zrozumienia i wsparcia u swojego męża. Jej przyjaciółka powiedziała jej, że
Tak, mój mąż pochodzi z bardzo zamożnej rodziny. Jego rodzice podarowali nam dom po naszym ślubie. Kilka lat później jego rodzice postanowili wyprowadzić się za granicę.