Zbyt ufny mąż i buteleczka trucizny – historia z warszawskiej kamienicy

Zbyt ufny mąż i buteleczka trucizny – historia z warszawskiej kamienicy

Już pierwszego dnia po pogrzebie męża zrozumiałam, że moje życie się skończyło – nie tylko przez stratę, ale przez to, co zaczęło dziać się w moim własnym domu. Mój syn, jego żona i ja – pod jednym dachem, a jednak każdy z nas był samotny. Ta historia to opowieść o zaufaniu, zdradzie i o tym, jak łatwo można stać się ofiarą własnej dobroci.

Zaufany mąż, zatruta miłość: Opowieść z krakowskiej kamienicy

Zaufany mąż, zatruta miłość: Opowieść z krakowskiej kamienicy

Od pierwszych chwil po powrocie do rodzinnego mieszkania w Krakowie czułam, że coś jest nie tak – synowa mnie unikała, syn był rozdarty, a ja coraz bardziej traciłam siły i jasność umysłu. Wspomnienia o mężu, rodzinnych konfliktach i narastającej samotności mieszały się z niepokojem o własne zdrowie. Gdy odkryłam, że ktoś dosypuje mi coś do herbaty, musiałam podjąć decyzję, czy walczyć o siebie, czy poddać się losowi.