Wyszydzali mnie za wiejskość, choć sami z prowincji – historia o dumie, wstydzie i rodzinnych ranach
Od pierwszego dnia w nowym domu czułam się jak intruzka – wyśmiewana za swoje wiejskie korzenie przez rodzinę męża, która sama ukrywała własną przeszłość. Przeżyłam upokorzenia, rodzinne konflikty i walkę o własną tożsamość, aż w końcu odważyłam się powiedzieć głośno to, co wszyscy ukrywali. Dziś wiem, że prawda boli, ale daje wolność – tylko czy inni są gotowi ją przyjąć?