Moje małżeństwo prawie się rozpadło przez moją mamę. Dziś nie potrafię na nią spojrzeć bez łez.
Od zawsze byłam córką, która chciała zadowolić wszystkich. Kiedy wyszłam za mąż za Michała, nie spodziewałam się, że największym zagrożeniem dla naszego szczęścia będzie moja własna mama. Dziś nie wiem, czy kiedykolwiek będę w stanie jej wybaczyć.