W wieku 50 lat goniła za młodszymi mężczyznami, a ja tego nie znosiłem: Opowieść o straconej miłości
Zawsze słyszałem opowieści o ludziach tracących zmysły w miarę starzenia się, ale nigdy nie wyobrażałem sobie, że stanie się to mojej żonie, która wydawała się przechodzić przez kryzys wieku średniego. Zawsze byłem beznadziejnym romantykiem. Zakochanie się w Izabeli było dla mnie miłością od pierwszego wejrzenia, i marzyłem o starości u jej boku. Ale gdy zbliżaliśmy się do naszych złotych lat, rzeczy wzięły obrót, którego nigdy się nie spodziewałem.