„Kiedy Dorota miała 12 lat, musiałam wyjechać za granicę”: Teraz ma mi za złe, że odeszłam, gdy najbardziej mnie potrzebowała
Mam 59 lat, a moja córka Dorota ma 32 lata. Mieszkaliśmy w Warszawie, a kiedy Dorota miała zaledwie 3 lata, rozwiodłam się z jej ojcem, Krzysztofem, z powodu jego chronicznego bezrobocia i alkoholizmu. Musiałam radzić sobie sama z Dorotą, żyjąc z tego, co mogłam zarobić, ponieważ Krzysztof nie był w stanie przyczynić się finansowo z powodu swoich problemów. Kiedy Dorota skończyła 12 lat, podjęłam trudną decyzję.