"Wolę być sama niż znosić jego córkę w moim własnym domu": Ustaliliśmy od początku, że Emma nie będzie przychodzić

„Wolę być sama niż znosić jego córkę w moim własnym domu”: Ustaliliśmy od początku, że Emma nie będzie przychodzić

Mam na imię Wiktoria. Rok temu poznałam Aleksa. Spotykaliśmy się przez rok, zanim zdecydowaliśmy się zamieszkać razem. Mieszkamy razem już od roku. Nie jesteśmy małżeństwem; po prostu nie widzimy takiej potrzeby. Byłam już wcześniej mężatką, a Aleks ma byłą żonę. Mam trzydzieści dwa lata i syna z pierwszego małżeństwa – Janka, który ma siedem lat. Aleks ma trzydzieści pięć lat i córkę z poprzedniego małżeństwa.

"Mój Syn Oskarżył Mnie o Zrujnowanie Jego Rodziny: Poprosiłam Tylko Moją Synową, aby Pozmywała Naczynia"

„Mój Syn Oskarżył Mnie o Zrujnowanie Jego Rodziny: Poprosiłam Tylko Moją Synową, aby Pozmywała Naczynia”

Miałam zaledwie 23 lata, gdy mój mąż mnie opuścił, zostawiając mnie samą z naszym małym synem, Michałem. Michał miał wtedy tylko trzy lata. Mój mąż odszedł, bo nie potrafił sprostać obowiązkom rodzinnym – wolał wydawać pieniądze na siebie i swoją nową dziewczynę niż na nas. Lata później, znajduję się w napiętej relacji z moim synem i jego żoną, wszystko przez prostą prośbę.

"Tata jest Dobry, Mama jest Zła": Wróciłam z Kanady Kilka Miesięcy Temu, ale Moje Dzieci Mnie Nie Odwiedzają ani Nie Dzwonią

„Tata jest Dobry, Mama jest Zła”: Wróciłam z Kanady Kilka Miesięcy Temu, ale Moje Dzieci Mnie Nie Odwiedzają ani Nie Dzwonią

Moja historia nie jest tak wyjątkowa, jak mogłoby się wydawać. Wyszłam za mąż młodo i miałam dwoje dzieci. Wszystko układało się dobrze z moim mężem. Kiedy skończył 45 lat, wszystko nagle się zmieniło. Znalazł młodszą kobietę i postanowił opuścić rodzinę. Jednak nie chciał odejść z pustymi rękami, więc postanowił mnie pozwać i zabrać część domu. Udało mu się.

"Mój Syn Potajemnie Wysyła Mi Pieniądze Co Miesiąc: Prosi Tylko, Żebym Nie Mówiła Jego Żonie"

„Mój Syn Potajemnie Wysyła Mi Pieniądze Co Miesiąc: Prosi Tylko, Żebym Nie Mówiła Jego Żonie”

Jestem niesamowicie dumna z mojego syna, Jakuba, i uważam, że jest niezwykłą osobą. Jestem szczególnie dumna, ponieważ wychowałam go sama po tym, jak jego ojciec nas opuścił, gdy Jakub był jeszcze niemowlęciem. To był trudny czas bez nikogo do pomocy. Jedyną rzeczą, która mnie trzymała, było małe mieszkanie, które odziedziczyłam po mojej zmarłej matce.