Nie chciałem być jak mój ojciec, a zostałem sam – historia Bartka z Pruszkowa
Moje życie rozpadło się w jednej chwili, gdy usłyszałem od żony, że nasz syn nie wróci do domu. Zostałem sam z chorym dzieckiem, bez wsparcia rodziny, z poczuciem winy i żalu do świata. Ale to właśnie wtedy, gdy wszystko się waliło, pojawiła się nadzieja tam, gdzie się jej nie spodziewałem.