Kiedy kolacja zamienia się w burzę: Noc, której nie zapomnę w Bistro pod Lipą
To miał być zwykły wieczór z rodziną, ale wszystko poszło nie tak. W jednej chwili czułam się jak bohaterka telenoweli – tajemnice, kłótnie i zaginiony pierścionek zaręczynowy. Czy można odbudować zaufanie, gdy wszystko wali się w jednej chwili?