Między młotem a kowadłem: miesiąc z matką pod jednym dachem
Moja matka, Anna Kowalska, wprowadziła się do nas na czas remontu swojego mieszkania. Obiecała, że nie będzie się wtrącać, ale już pierwszego dnia zaczęła krytykować każdy mój ruch. Przez ten miesiąc musiałam zmierzyć się z własnymi lękami, rodzinnymi konfliktami i pytaniem, czy kiedykolwiek będę dla niej wystarczająco dobra.