Nienawidziliśmy jej od pierwszego kroku w naszym domu. Historia o tym, jak nowa żona ojca rozbiła i posklejała naszą rodzinę
Od pierwszego dnia, gdy nowa żona ojca przekroczyła próg naszego mieszkania w Gdańsku, czułam do niej niechęć. Przez lata walczyliśmy z nią i z własnym bólem po śmierci mamy, aż pewne dramatyczne wydarzenie zmieniło wszystko. Dziś wiem, że czasem największy wróg może stać się rodziną – ale czy wybaczenie zawsze jest możliwe?