Szepty za drzwiami: Jeden weekend, który zmienił wszystko – historia matki, córki i milczenia, które boli najbardziej
Wszystko zaczęło się od burzliwej kłótni z moją córką, Zuzanną, w naszym starym mieszkaniu na warszawskim Grochowie. Czekając na narodziny wnuka, musiałam zmierzyć się z własnymi błędami i pytaniem, czy jeszcze jest miejsce na przebaczenie. To opowieść o bólu ciszy, pragnieniu naprawienia przeszłości i nadziei, że miłość może uleczyć nawet najstarsze rany.