„Mój Partner Nie Ma Samokontroli: Czy Powinienem Zainstalować Zamek na Lodówkę?”
– Przed kim próbujesz chronić swoją lodówkę? – Przed kim, pytasz? Przed moim partnerem! Czasami myślę, że jeśli kiedykolwiek zabraknie jedzenia, to ja będę głodować.
– Przed kim próbujesz chronić swoją lodówkę? – Przed kim, pytasz? Przed moim partnerem! Czasami myślę, że jeśli kiedykolwiek zabraknie jedzenia, to ja będę głodować.
Mój mąż usprawiedliwia swoje lenistwo w zarabianiu więcej pieniędzy, mówiąc, że nie ma motywacji. Twierdzi, że gdybyśmy mieli dziecko, zacząłby pracować ciężej. Ale nie podoba mi się to podejście. Nie sądzę, że posiadanie dziecka przy naszych obecnych dochodach to dobry pomysł. Jesteśmy razem od dwóch lat – rok randkowaliśmy, a potem
Kocham go bardzo. Miałam ogromną kłótnię z teściową o nasz dom. Mój mąż i ja jesteśmy razem od pięciu lat. Mieszkamy w moim domu. Ponieważ w najbliższej przyszłości
Wyszłam za mąż w wieku 32 lat, czując się pewnie w swojej karierze i wyborach życiowych. Moi rodzice dobrze mnie wychowali i zapewnili mi dobrą edukację, więc wspinanie się po szczeblach kariery nie było dla mnie zaskoczeniem. Oczywiście były wyzwania, ale nic nie do pokonania. Teraz jestem zastępcą kierownika z solidną pensją i firmowym samochodem. To nie jest przechwalanie się; to tylko ilustracja stylu życia, do którego byłam przyzwyczajona.
Poznałam mojego przyszłego męża w tętniącym życiem mieście. Był rodowitym mieszkańcem z własnym mieszkaniem, a nasz związek szybko przeniósł się do jego miejsca. Wkrótce stanęłam przed niespodziewanymi wyzwaniami.
Mieszkał wtedy w ciasnej kawalerce. Obiecał mi, że wynajmie dwupokojowe mieszkanie na własny koszt, abyśmy mieli wystarczająco dużo miejsca dla wszystkich. Ale potem
Sara nigdy nie rozumiała swoich rówieśniczek, które goniły za chłopakami, nosiły minispódniczki do szkoły i znajdowały każdą wymówkę, by wymknąć się w nocy. Zawsze była inna, skupiona na nauce i przyszłości. Ale kiedy poznała Jakuba, wszystko się zmieniło.
Przez cały ten czas kupił chleb tylko dwa razy i mleko raz. I zrobił to tylko dlatego, że go o to poprosiłam. Mam na imię Klara.
Poznał swoją żonę na lokalnym wydarzeniu społecznościowym. Oboje byli zachwyceni, inteligentni i zadbani—idealna para. Teraz, po pięciu latach małżeństwa, zmagają się z wpływem jej ekstremalnej oszczędności na ich związek i przyszłe plany.
Popełniłam wiele błędów w życiu, ale największy z nich nadal mieszka obok mnie i nie wiem, co zrobić. Miałam 24 lata, kiedy wyszłam za mąż za mężczyznę o imieniu Michał. Był ode mnie trzy lata starszy. Wtedy wydawał się rycerzem na białym koniu. Przynosił mi kwiaty, dawał prezenty, nosił moje ciężkie torby i nigdy mnie nie zawiódł. A przynajmniej tak myślałam.
„To było nasze drugie małżeństwo. Moje pierwsze małżeństwo było katastrofą, podobnie jak jej. Byliśmy razem ponad pięć lat. Ona, jak teraz rozumiem, potrzebowała mężczyzny, a ja próbowałem poradzić sobie z moją poważnie obniżoną samooceną po pierwszym rozwodzie. Szczerze mówiąc, myślałem, że mam szczęście, ale wkrótce zdałem sobie sprawę, że wcale tak nie było…”
W domu mój mąż jest niezwykle wybredny, jeśli chodzi o jedzenie. Ale gdy tylko przekraczamy próg domu jego mamy, zjada wszystko i nawet prosi o dokładkę. Nie waha się mnie krytykować, jeśli nie spełniam jego wysokich standardów.