„Nigdy Więcej Nie Postawisz Stopy w Moim Domu,” Powiedziała Mi Moja Matka
Zrozumiałam, że nigdy nie kochał mnie na tyle, by być ojcem moich dzieci. Po mojej bliskiej przyjaciółce, siostrze
Zrozumiałam, że nigdy nie kochał mnie na tyle, by być ojcem moich dzieci. Po mojej bliskiej przyjaciółce, siostrze
Zrozumiałam, że nigdy nie kochał mnie na tyle, by być ojcem moich dzieci. Po mojej bliskiej przyjaciółce, siostrze
Całe życie spędziliśmy w małym wiejskim miasteczku, prowadząc skromne gospodarstwo rodzinne. Pracuję jako nauczycielka w lokalnej szkole podstawowej, a mój mąż jest mechanikiem.
Niektórzy mogą nazwać mnie staroświecką. Nasi przyjaciele i znajomi mają mieszane opinie na temat tego, co się stało, więc chcę podzielić się naszą historią. Mój mąż i ja mamy własny dom na przedmieściach. Mamy prostą zasadę: nasz dom jest twoim domem. Zawsze witamy gości z otwartymi ramionami. W naszym domu mamy nawet osobny pokój gościnny.
– Nawet nie nazywa go po imieniu, tylko mówi: „Twój ten facet…” – i nic więcej. Nieważne, ile razy prosiłam ją, żeby traktowała go normalnie.
Kiedy nasze córki dorosły, myśleliśmy z mężem, że w końcu będziemy mogli odetchnąć z ulgą. Mieliśmy dwie córki do utrzymania i było to trudne. Oboje pracowaliśmy w fabryce, zarabiając bardzo mało, więc musieliśmy oszczędzać na wszystkim. Byłam dumna, że moje dzieci chodziły do szkoły, która nie była gorsza od szkół dzieci bogatych rodziców. Poświęciliśmy wszystko, aby nasze córki miały to, czego potrzebowały.
Jacek nie mógł zrozumieć, dlaczego tak długo trzymano go w nieświadomości. Postanowiłem więc powiedzieć mu prawdę: „Twój dziadek nigdy nie zaakceptował twojej mamy i zabronił nam się z nim widywać.”
Po latach pracy za granicą i finansowego wspierania moich dzieci, kupując im mieszkania, spotkałem się z odmową nawet jednonocnego pobytu w ich domach. Szukam porady, jak poradzić sobie z tą bolesną sytuacją.