"Planowałam relaksujący wypad do miasta do syna, a skończyło się na sprzątaniu": Ani mój syn, ani synowa nawet nie podziękowali

„Planowałam relaksujący wypad do miasta do syna, a skończyło się na sprzątaniu”: Ani mój syn, ani synowa nawet nie podziękowali

Mieszkając na wsi, podczas gdy moje dzieci mieszkają w mieście, nie odwiedziłam mojego syna i jego żony od czasu ich ślubu w zeszłym roku. Postanawiając zrobić przerwę od ogrodnictwa, w tym roku udałam się do miasta, tylko po to, aby znaleźć się przytłoczona domowymi obowiązkami w ich miejscu, bez nawet słowa podziękowania.