Nie Zaproszona na Ślub, ale Oczekiwana jako Gospodarz: Podwójne Standardy Rodziny

Nie Zaproszona na Ślub, ale Oczekiwana jako Gospodarz: Podwójne Standardy Rodziny

Mój syn, Piotr, ożenił się prawie dziesięć lat temu z Kasią, która była wcześniej zamężna i miała uroczą córkę o imieniu Zosia. Przyjęłam zarówno Kasię, jak i Zosię z całego serca. Zawsze wspierałam młodą rodzinę, czasem finansowo, czasem opiekując się Zosią, aby Piotr i Kasia mogli mieć trochę czasu dla siebie. Chociaż Kasia i ja nigdy nie widziałyśmy się w pełni, nigdy się nie kłóciłyśmy. Ale potem