Gdy miłość przychodzi za późno: Czy serce może wygrać z nieufnością po pięćdziesiątce?
Moja córka, Julia, oskarżyła mnie o naiwność, gdy zakochałam się w tajemniczym Adamie po latach samotności. Rodzinne konflikty, kłamstwa i lęk przed kolejnym rozczarowaniem rozdarły mnie między pragnieniem szczęścia a troską o bliskich. Dziś, stojąc przed ślubem, pytam siebie – czy miłość w dojrzałym wieku to odwaga, czy głupota?