Pomocy! Moja Teściowa Chce, Żebyśmy Żyli Według Jej Zasad
Szukam porady, jak poradzić sobie z teściową, która nalega na narzucanie swoich zasad w moim własnym domu.
Szukam porady, jak poradzić sobie z teściową, która nalega na narzucanie swoich zasad w moim własnym domu.
– Moja synowa chciała wychowywać ją zgodnie z nowoczesnymi zasadami. Nigdy jej niczego nie zabraniała, nigdy jej nie karciła, a nawet nie upominała. Na początku byłam zła, że ona
„Zawsze wierzyłam, że po ślubie ważne jest, aby mieszkać osobno od rodziców. W przeciwnym razie utrzymanie zdrowych relacji rodzinnych staje się niemal niemożliwe. Poza tym czuję się spokojna i komfortowo, gdy w domu jesteśmy tylko ja, mój mąż i nasze dziecko,” dzieli się Anna. Jeszcze bardziej niepokojące było uświadomienie sobie, że ktoś może nie dbać o tę granicę. Tym kimś była moja teściowa, która
Sześć miesięcy temu Robert przyprowadził do mojego domu Hanię i powiedział, że będą u mnie mieszkać przez jakiś czas, dopóki nie znajdą odpowiedniego mieszkania do wynajęcia. Nie spieszyłem się z nimi; pozwoliłem im zostać. Dałem im pokój, ale wiele moich rzeczy wciąż tam było. W końcu nie mogłem po prostu wrzucić wszystkich swoich rzeczy do jednej torby, aby zrobić dla nich miejsce.
Cztery miesiące temu, Ewa zaprosiła swoją córkę Adelę i zięcia Alberta do zamieszkania z nią w czasie ich problemów finansowych. Jednak ich obecność zakłóciła jej spokojne życie na emeryturze. Jako nocny marek, Ewa teraz musi zmagać się z konfliktami dotyczącymi jej nocnych zwyczajów.
Nalega, aby jej były mąż wspierał ich dziecko na równi. Czy nie przeszkadza jej, że zarabiam pieniądze na nasze własne dziecko? Nie polegam na moim mężu we wszystkim!
Kiedyś miałam bardzo bliską relację z jedną z moich sąsiadek. Nie mogę powiedzieć, że była moją przyjaciółką, ale macierzyństwo nas połączyło. Obie mamy dzieci w podobnym wieku i tak to się zaczęło.
Moje relacje z teściową, Marią, nigdy nie były gładkie. Wymienialiśmy uprzejmości z grzeczności, ale zawsze było to napięte. Nigdy nie rozumiałem przyczyny naszego napiętego związku.
Kasia i siostra jej męża, Ela, nigdy nie mogły się dogadać. Od momentu, gdy Kasia stała się częścią rodziny, zdała sobie sprawę, że nie jest mile widziana. Pomimo jej starań, aby naprawić relacje i złagodzić konflikty, czuła się jakby uderzała głową w mur. Pracując w lokalnej przychodni, Kasia zawsze była osobą, do której zwracali się teściowie w sprawach medycznych, ale kiedy sama potrzebowała wsparcia, nikt nie był dla niej.
Na początku starałam się jej przypodobać, ale potem zrozumiałam, że to bezcelowe. Kiedy przeprowadziliśmy się do własnego domu, sytuacja tylko się pogorszyła.
Nie mogę powiedzieć, że jestem całkowicie wyczerpana, ale chcę żyć dla siebie. Jestem zachwycona, że mam teraz wolny czas, który mogę poświęcić na własne zainteresowania.
Czuję, że jeśli moja teściowa wkrótce się nie wyprowadzi, mój mąż i ja skończymy rozwodem. Ma talent do wbijania klina między nas. Wiedziałam, że nie była zachwycona moim wyborem partnera, ale miałam nadzieję, że narodziny naszej córki pomogą jej się z tym pogodzić. Teraz wydaje się, że tylko udawała, że go lubi, a w rzeczywistości