Głodna sąsiadka, która nigdy nie zaznała spokoju – historia z warszawskiej kamienicy
Od dziecka obserwowałam dramat sąsiadki, pani Haliny, która każdego dnia walczyła o przetrwanie dla siebie i córki. Jej mąż, pan Zdzisław, pogrążał rodzinę w alkoholizmie i długach, a ja czułam się bezsilna wobec ich tragedii. Ta historia do dziś nie daje mi spokoju i zmusza do refleksji nad tym, jak bardzo jesteśmy odpowiedzialni za losy innych.