Zdrada przy stole: Czy warto ufać kolegom z pracy?
Wszystko zaczęło się od niewinnego obiadu w stołówce naszej fabryki w Katowicach. Kiedy kolega Marek po raz kolejny „zapomniał portfela”, poczułem, że coś jest nie tak. Ta drobna sytuacja zmusiła mnie do głębokiej refleksji nad granicami zaufania i własną naiwnością.