Porzucony w Dniu Narodzin: Moja Walka o Miłość i Akceptację
Mam na imię Ewa. Zostałam porzucona w szpitalu tuż po narodzinach, bo urodziłam się z rzadką chorobą genetyczną. Moje życie to ciągła walka o akceptację, miłość i własne miejsce w świecie, który nie zawsze rozumie inność.