Dziedzictwo miłości i celu: Historia życia pełna emocji i dramatów
Mam na imię Zofia, a w wieku 62 lat, wraz z mężem Grzegorzem, zaczęliśmy poważnie myśleć o dziedzictwie, które chcemy pozostawić. Zbliżając się do emerytury, zastanawiamy się nad naszym życiem, skromnymi sukcesami i organizacjami charytatywnymi, które są nam bliskie. Podjęliśmy decyzję o naszym majątku, która nie tylko wspiera nasze wartości, ale także kieruje naszych wnuków, Adama i Natalię, ku przyszłości pełnej pracy i współczucia.