„Prezent ślubny, który nas rozdzielił: Nieprzewidziane konsekwencje hojnej oferty”
„Prezent ślubny, który nas rozdzielił” – lamentowała trzydziestoletnia Ewa. „Mój teść podarował nam luksusowy apartament, ale był zapisany tylko na imię mojego męża. Na początku byliśmy zachwyceni, ale gest szybko stał się gorzki. Nie spodziewaliśmy się dramatu, który się rozwinie, zwłaszcza z reakcją mojej szwagierki…”