Potrzebna Rada: Jak Radzić Sobie z Trudnym Teściem
Szukam porady, jak poradzić sobie z teściem, który ma przestarzałe poglądy i zerwał z nami kontakt.
Szukam porady, jak poradzić sobie z teściem, który ma przestarzałe poglądy i zerwał z nami kontakt.
Pomyślałam sobie: „To nic wielkiego! Ile dziewczyn miał już Jakub, a żadna z nich nie została! Więc nie ma powodu do ekscytacji ani zmartwień!” Oczywiście, sprawy nie potoczyły się zgodnie z oczekiwaniami.
Czasami zmiana wydaje się niemożliwa. W wieku 70 lat pogrążam się w głębokiej depresji, ponieważ nigdy naprawdę nie żyłam własnym życiem.
Kiedy nasze dzieci wzięły ślub, ona nie mogła uczestniczyć w ceremonii, ale wysłała hojny prezent. Młoda para zaczęła swoje życie w wynajętym mieszkaniu, a niedługo potem poproszono mnie o opiekę nad jej starszą matką. Nie wiedziałam, że moje życie wywróci się do góry nogami.
Od momentu, gdy się poznaliśmy, miałam świetne relacje z moją teściową. Zawsze była gotowa pomóc z dziećmi, a ja myślałam, że to jej wybór. Ale potem odkryłam, że sprawiało jej to dużo stresu.
Moja synowa nie umie gotować i odmawia nauki. Twierdzi, że to strata czasu. Nie rozumiem dzisiejszych młodych kobiet. Może gdybym miała córkę, wychowałabym ją inaczej, ale mam dwóch synów. Mój najstarszy ma 31 lat, a najmłodszy właśnie skończył 18. Mój najstarszy syn wziął ślub rok temu. Jego żona jest naprawdę miła: mądra, ładna, schludna, ale nie umie gotować.
Szukam porady, jak poradzić sobie z moją emerytowaną mamą, która ciągle narzeka na nudę, podczas gdy ja jestem przytłoczony opieką nad dwójką małych dzieci.
Z ciężkim sercem przyznajemy, że widzieliśmy naszego wnuka tylko raz, tuż po jego narodzinach. Od tego czasu nasza synowa trzyma nas na dystans, co sprawia, że jesteśmy załamani i odseparowani.
Mój ojciec zmarł, gdy miałam 16 lat, a mój brat 24. Przed śmiercią poprosił mojego brata, aby się mną zaopiekował. Po jego śmierci mój brat zniknął z mojego życia. Teraz, po latach, chce się ze mną ponownie skontaktować i wprowadzić się do mnie. Jestem rozdarta i nie wiem, co robić.
„To było nasze drugie małżeństwo. Moje pierwsze małżeństwo było katastrofą, podobnie jak jej. Byliśmy razem ponad pięć lat. Ona, jak teraz rozumiem, potrzebowała mężczyzny, a ja próbowałem poradzić sobie z moją poważnie obniżoną samooceną po pierwszym rozwodzie. Szczerze mówiąc, myślałem, że mam szczęście, ale wkrótce zdałem sobie sprawę, że wcale tak nie było…”
Mam 45 lat i jestem samotną matką wychowującą dwoje dzieci. Moja córka, teraz 22-letnia, zawsze była uparta i wymagająca, ale jednocześnie radosna i towarzyska. Mamy ze sobą bliską więź. Od najmłodszych lat Ania była uderzająco piękną dziewczyną, i
„Jan i ja jesteśmy w szoku! Dlaczego ktoś miałby zdecydować się na rozwód w tak podeszłym wieku? Spędzili razem całe życie, wychowali dzieci, opiekowali się wnukami, a teraz ona chce to wszystko zakończyć.”