Więzy Rodzinne: „Nieustanna Presja, by Sprzedać Nasz Dom”
Cała moja rodzina zaczęła naciskać, bym sprzedał dom. Znaleźli nawet powody. Mówili, że jest niezamieszkalny, za daleko od miasta i nie wart zachodu.
Cała moja rodzina zaczęła naciskać, bym sprzedał dom. Znaleźli nawet powody. Mówili, że jest niezamieszkalny, za daleko od miasta i nie wart zachodu.
Zapytajcie naszych znajomych, co myślą o mojej teściowej, a odpowiedź będzie oczywista. Jestem pewna, że wszyscy opisaliby ją jako najbardziej szlachetną osobę, zawsze gotową do pomocy w trudnych chwilach. Ale nie w naszym przypadku, ponieważ jej „pomoc” przynosi szkodę całej rodzinie. Po kilku latach małżeństwa z Rafałem zaczęło mnie to naprawdę irytować, że nasza
Plotki często rozprzestrzeniają się jak pożar w małych społecznościach, niosąc ze sobą wszelkiego rodzaju lokalne pogłoski i opowieści. Zawsze wydawało się dziwne, że osoba, o której mówiła moja sąsiadka, była kimś, kogo dobrze znałam.
Szukam porady, jak poradzić sobie z trudną sytuacją spadkową z moją siostrą.
Kiedy wprowadziliśmy się do naszego nowego mieszkania, zorganizowaliśmy nasze rzeczy i zaczęliśmy planować podróż poślubną. Nie spieszyło nam się, ale
– Na koniec moja teściowa odmówiła wyprowadzki z naszego jednopokojowego mieszkania, możecie w to uwierzyć? – trzydziestosześcioletnia Natalia prawie płakała. – Odliczałam dni, aż w końcu będziemy mogli mieszkać osobno! Uzgodniliśmy to razem, wszystko było ustalone. Sama się zgodziła! Spłacaliśmy kredyt hipoteczny na to mieszkanie przez dziesięć lat! A teraz mówi
W ich umysłach istnieje szacunek dla tradycji, gdzie mężczyzna zarabia pieniądze, a żona zarządza całym budżetem… Mój mąż i ja wciąż próbujemy odnaleźć się w tej dynamice.
Pytanie zostało zadane spokojnym, normalnym tonem, ale wywołało wybuchową reakcję mojego męża. Adam, który do tej pory był opanowany, wybuchł głośnym przekleństwem. Zaskoczona Hania upuściła widelec.
Zoja nalega, abym przekazała im jeden z moich domów, ponieważ dali mi wnuczkę. W rzeczywistości posiadam dwa domy. Mieszkam w jednym z nich.
Szukam porady, jak poradzić sobie z ciągłymi telefonami mojej teściowej do mojego męża.
Jestem sfrustrowana zarówno moim mężem, jak i jego matką, ponieważ wychowała go w przekonaniu, że wychowanie dzieci to wyłącznie obowiązek matki. Używa jej słów, aby usprawiedliwić swoje brak zaangażowania, a ona go wspiera, litując się nad nim, że ma taką 'trudną’ żonę. Nasza córka, Zosia, ma sześć lat i chodzi do pierwszej klasy.
Mój mąż i ja odziedziczyliśmy dom nad jeziorem po moich rodzicach. Zainwestowaliśmy dużo pieniędzy w remonty w ciągu ostatnich kilku lat, a teraz staramy się spłacić dług.