Potrzebna Porada: Rodzinny Dramat Związany z Opieką nad Mamą
Zmagam się z rodzinnym dylematem dotyczącym opieki nad naszą mamą. Potrzebuję porady, jak sobie z tym poradzić.
Zmagam się z rodzinnym dylematem dotyczącym opieki nad naszą mamą. Potrzebuję porady, jak sobie z tym poradzić.
Zanim wynajmiesz swoje mieszkanie znajomym, zastanów się dwa razy, jak to może się skończyć. Moje doświadczenie zakończyło się katastrofalnym stanem nieruchomości po wyprowadzce lokatorów.
„Mówią, że mój syn potrzebuje silnego męskiego wzoru. Jest idealny z ojcem, ale nie mogę się na to zgodzić,” wzdycha 34-letnia Anna. Mieszka sama z synem.
Linda wychowała troje dzieci. Jej najstarsza córka, Sara, miała dwanaście lat, gdy urodzili się jej bracia bliźniacy, i musiała przejąć znaczną część obowiązków, aby pomóc matce. Lata później, Sara domaga się rekompensaty za utracone dzieciństwo.
Jan i Liza cieszyli się spokojnym wieczorem, popijając zasłużone koktajle. Po długim dniu pełnym obowiązków, do których Jan przywykł dzięki delikatnym sugestiom Lizy, czuli, że zasłużyli na chwilę relaksu. Nagle ich spokojny wieczór przybrał nieoczekiwany obrót.
Byłam w ciąży, kiedy mój mąż zostawił mnie dla innej kobiety. Byłam załamana i zmartwiona, ale nie poddałam się. W tym czasie pracowałam w biurze.
Właśnie dowiedziałam się, że moja siostra jest w związku z moim mężem od ośmiu lat. Potrzebuję porady, co robić dalej.
Nigdy wcześniej ich nie spotkałam. Mój mąż ostrzegł mnie, że syn szefa ma córkę, uroczą pięciolatkę, ale bardzo rozpieszczoną. Miałam złe przeczucia co do tego spotkania, i okazało się, że miałam rację.
Prosto z mostu: moja synowa jest nielubiana przez całą rodzinę. Wszyscy zastanawialiśmy się, jak on mógł ją w ogóle polubić. Ale zacznijmy od samego początku. Często spotykamy się jako rodzina. Na jednym z tych spotkań mój młodszy syn postanowił przyprowadzić swoją dziewczynę. Nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń: goście są zawsze mile widziani. Ale kiedy ją przyprowadził, wszyscy spojrzeliśmy na
Piszę to w stanie skrajnej frustracji po kolejnej kłótni z moją córką. Nie mogę już tego znieść i muszę podzielić się swoją historią. Mój mąż rozumie, ale wielu naszych przyjaciół mówi: czego się spodziewałaś, twoja córka jest teraz mężatką, ma swoją rodzinę. To jej mąż narzuca jej swoją wolę – nasz znienawidzony zięć! Jakby ją zahipnotyzował! Nasza córka
Byłam pewna, że nie zestarzeję się w samotności, ale myliłam się. Nikt mnie teraz nie potrzebuje. Mimo że mieszkamy w tym samym mieście, rzadko się widujemy.
Kiedy Jaś miał 4 lata, jego ojciec opuścił rodzinę. Po pewnym czasie jego matka przeprowadziła się do innego województwa, aby znaleźć pracę. Podczas jej nieobecności Jaś bardzo za nią tęsknił. Chłopca wychowywała babcia. Razem uczyli się wierszyków i przygotowywali do przedszkola. Mimo posiadania rodziców, Jaś czuł się samotny. Obiecał sobie