„Powinnaś pomagać — jesteś żoną, nie obcą!” — usłyszałam na tydzień przed rocznicą. Historia o tym, jak rodzina męża odebrała mi siebie
Od pierwszych dni małżeństwa czułam się jak tło dla cudzych potrzeb. Z każdym kolejnym żądaniem rodziny męża gasłam coraz bardziej, aż w końcu musiałam wybrać: ich szczęście czy własne życie. Dziś wiem, że czasem trzeba odejść, by wreszcie zacząć oddychać.