„Do dziś dziękuję mojej prawie teściowej za uratowanie mnie przed błędem”
Byliśmy dynamicznym zespołem w biurze. Moją uwagę szczególnie przyciągnął Kamil, który pracował w sąsiednim dziale. Miał wtedy trzydzieści pięć lat. Zauważył mnie również i zaczął okazywać zainteresowanie. Jednakże podróż, która nastąpiła, nauczyła mnie cennej lekcji o miłości i wyborach.