Kiedy Teściowa Skrytykowała Wygląd Mojego Męża, Zasugerowałam, by Zajęła Się Tym Problemem
Następnego weekendu Kornelia zabrała Grzegorza na coś, co można tylko opisać jako szaleństwo zakupowe. Kupiła mu całkowicie nową garderobę, od projektanckich dżinsów po dopasowane koszule, nalegając, że tak powinien ubierać się „porządny mężczyzna”. Grzegorz, rozdarty między oczekiwaniami matki a własnym komfortem, próbował protestować, ale szybko został uciszony przez nalegania Kornelii.