Jak modlitwa uratowała mnie przed wybuchem: O trudnej rozmowie z synem i sile wiary w codzienności
W tej historii opowiadam o jednym z najtrudniejszych dni mojego macierzyństwa, kiedy mój syn Kuba odmówił posprzątania swoich zabawek. Zamiast wybuchnąć, sięgnęłam po modlitwę i odnalazłam w niej siłę, by poradzić sobie z emocjami. To opowieść o tym, jak wiara może zmienić nawet najbardziej zwyczajne, a zarazem najtrudniejsze chwile.