Kiedy spojrzałem w oczy mojego ojca, nie znalazłem gniewu, tylko żal

Kiedy spojrzałem w oczy mojego ojca, nie znalazłem gniewu, tylko żal

Ta opowieść rozgrywa się na przestrzeni lat oskarżeń i tajemnic, które rzuciły cień na moją relację z matką, Stefanią. Zawsze twierdziła, że mój ojciec, Eryk, nas porzucił. Dorastałem, wierząc w każde jej słowo. Jednak wszystko zmieniło się, gdy pewnego dnia do naszych drzwi zapukał mężczyzna, kwestionując prawdy, które tak długo przyjmowałem za pewnik.