„Od tamtej pory moje dzieci dzwonią codziennie, by sprawdzić, co u mnie”: Ale to nie wydaje się szczere. Podejrzewam, że chodzi o testament

„Od tamtej pory moje dzieci dzwonią codziennie, by sprawdzić, co u mnie”: Ale to nie wydaje się szczere. Podejrzewam, że chodzi o testament

Pani Nowak jest na emeryturze od wielu lat. Patrzy przez okno, zastanawiając się, co robią jej dorosłe córki i syn. Czy przyjadą, by świętować jej urodziny? A może chociaż zadzwonią? Wydaje się, że nie chcą spędzać wolnego czasu ze swoją starszą matką. „Pamiętam, kiedy mój mąż zostawił mnie z trójką dzieci. Nie chciałam…”

"Moje Dorosłe Dzieci Mnie Ignorują: Ostrzegłam Ich, że Sprzedam Wszystko i Przeprowadzę Się do Domu Opieki"

„Moje Dorosłe Dzieci Mnie Ignorują: Ostrzegłam Ich, że Sprzedam Wszystko i Przeprowadzę Się do Domu Opieki”

Jestem wyczerpana robieniem wszystkiego sama—moje dorosłe dzieci nawet mnie nie zauważają. Ostrzegłam ich: albo zaczną pomagać, albo sprzedam cały majątek i zapłacę za pobyt w domu opieki. Mój mąż i ja poświęciliśmy wszystko dla naszych dzieci. Wychowaliśmy syna i córkę, dając im wszystko, na co nas było stać. Teraz nawet nie dzwonią.