„Spakuj walizki i przyjedź natychmiast!” – Jak moja teściowa przejęła nasze życie i czy można kochać, nie tracąc siebie?
Moja historia zaczyna się od narodzin syna, kiedy moja teściowa, pani Jadwiga, postanowiła przejąć kontrolę nad naszym życiem. Każdy dzień to walka o granice, o miłość do męża i o własny spokój. Dzielę się bólem, bezsilnością i pytaniem: czy można być dobrą synową, żoną i matką jednocześnie?