Ślub z niespodzianką: Tylko 20 gości z 100 z powodu surowego dress code’u i opłaty za wejście
Moja przyjaciółka, Kamila, otrzymała zaproszenie na ślub, który brzmiał bardziej jak ekskluzywny bal niż radosne zjednoczenie. Po poznaniu wszystkich szczegółów od niej, zdałam sobie sprawę, że ja również bym nie uczestniczyła. Warunki były dość niezwykłe: wszyscy goście musieli przestrzegać bardzo konkretnego dress code’u i, co zaskakujące, zapłacić opłatę za wejście. Ta historia bada nieoczekiwane konsekwencje takich wymagań.