„Mój Syn Nie Będzie Gospodarzem Domu”: Teściowa Krzyczy na Synową
Z jej wyrazu twarzy było jasne, że nie przyszła na przyjacielską rozmowę przy kawie. „Mój syn nie będzie gospodarzem domu!” zaczęła krzyczeć na Wiktorię. „Cześć, Elżbieto.”
Z jej wyrazu twarzy było jasne, że nie przyszła na przyjacielską rozmowę przy kawie. „Mój syn nie będzie gospodarzem domu!” zaczęła krzyczeć na Wiktorię. „Cześć, Elżbieto.”
Po prostu nie poznaję już mojej córki, Oli. Nigdy się nie kłóciliśmy i zawsze doskonale się rozumieliśmy. Ale wszystko zmieniło się po jej ślubie.
Zawsze myślałam, że mam szczęście, że ją mam. Nasze relacje były dobre i prawie nigdy się nie kłóciliśmy. Traktowałam ją dobrze i pomagałam jej w zakupach. Ale teraz chce, żebyśmy sprzedali nasz dom, aby mogła przeprowadzić się do córki w innym mieście.
– Tak, Franek powinien być uhonorowany pomnikiem za życia. Nie tylko wychował troje cudzych dzieci, ale także był ojcem czwartego! Maja rozwiodła się z Piotrem po burzliwym związku.
„Nigdy nie poruszałam tego tematu z moimi dziećmi, ponieważ uważam, że to nieetyczne. Każdy buduje swoje życie tak, jak chce.” Nora niedawno obchodziła swoje urodziny. Zazwyczaj cieszy się tym dniem, ale w tym roku było inaczej.
Przez kilka lat coraz częściej narzekali swojemu synowi, że życie jest dla nich trudne i nie stać ich na nic. Za każdym razem, gdy idą do sklepu, ich
Pojawił się ponownie w moim życiu, gdy skończyłam 25 lat. Co teraz czuję? Złość i obrzydzenie! Mój ojciec nie miał żadnego udziału w moim życiu.
Mieszkając w małym miasteczku, nie odwiedzałam mojego syna i jego żony w mieście od ich ślubu w zeszłym roku. W tym roku postanowiłam zrobić sobie przerwę od codziennych obowiązków i ich odwiedzić, licząc na relaks. Zamiast tego, cały czas spędziłam na sprzątaniu, a oni nawet nie wyrazili wdzięczności.
Mam 10-letnią córkę z pierwszego małżeństwa, a mój syn z obecnym mężem ma teraz 5 lat. Rodzina mojego męża jest duża, a tradycja mojej teściowej, polegająca na faworyzowaniu jednego dziecka, powoduje napięcia.
Mamy syna i córkę. Nigdy nie rozumiałam tych, którzy nie cenią swoich dzieci. Dla nas nasze dzieci były najlepszą rzeczą, jaka nam się przytrafiła. Mój mąż kochał naszą córkę tak samo jak naszego syna.
W wieku 16 lat naprawdę nie może pojąć, jak ktoś mógłby zrobić coś takiego ludziom, którzy ją wychowali. „Pierwsza żona taty odeszła do innego mężczyzny.”
– Nawet nie nazywa go po imieniu, tylko mówi: „Twój ten facet…” – i nic więcej. Nieważne, ile razy prosiłam ją, żeby traktowała go normalnie.