„Barszcz mojej mamy jest lepszy niż twój, zadzwoń do niej po przepis,” powiedział zrozpaczonej kobiecie
Czekając w kolejce w Wydziale Komunikacji, Lena była pogrążona w myślach, wpatrując się w nudne, szare ściany. Starała się ignorować rozmowy obcych ludzi dookoła. Kolejka zdawała się nie mieć końca, a ona nie miała pojęcia, jak długo jeszcze będzie tam tkwić.