„Po śmierci Jacka rodzice postanowili wprowadzić się do naszego domu”
Tragicznie, mój ukochany mąż Jacek odszedł. Świętując niedawno swoje 40. urodziny, jego nagła śmierć zostawiła mnie, Adrianę, wdową z dwójką małych dzieci, Zofią i Michałem, w próbie odnalezienia drogi naprzód. Teraz rodzice Jacka ogłosili, że zamierzają wprowadzić się do naszego domu, co dodaje złożoności naszej żałoby.