Szalik, który rozplątał rodzinne więzy
Opowiadam o tym, jak własnoręcznie wydziergany szalik dla żony wnuka stał się początkiem rodzinnego konfliktu. Jako emerytka muszę liczyć każdy grosz, a moje dobre intencje nie zawsze są właściwie odczytywane. To historia o niezrozumieniu, dumie i tęsknocie za bliskością w rodzinie.