Dzień w Parku: Kiedy Ochrona Mojego Syna Poszła za Daleko

Dzień w Parku: Kiedy Ochrona Mojego Syna Poszła za Daleko

Niedawna wizyta w lokalnym parku zamieniła się w dzień, który chciałbym zapomnieć. Moja reakcja na sytuację związaną z moim synem, Antkiem, nie była tym, czego się po sobie spodziewałem. Znany z tego, że jestem spokojny i opanowany, zachowałem się w sposób, który mnie zaskoczył. Antek, który ma cztery lata, zazwyczaj jest towarzyski i uwielbia nawiązywać nowe znajomości. Jednak spotkanie z innym dzieckiem sprawiło, że zacząłem kwestionować swoje działania i poczułem żal.