Kiedy zaangażowanie matki poszło za daleko: Przestroga dla rodziców
Lata minęły, ale lekcje wyniesione z nadmiernej ingerencji mojej matki w nasze rodzinne życie pozostają żywe. Ta historia służy jako ostrzeżenie dla wszystkich rodziców przed niebezpieczeństwami zbytniego wtrącania się w życie ich dzieci, synowych i zięciów. Nasza rodzina składała się ze mnie, Alicji, najstarszej córki, po której dwa lata później przyszła na świat Natalia, a kolejne dwa lata później, nasz bardzo oczekiwany brat, Adrian. Nasi rodzice, a szczególnie nasza matka, zawsze marzyli o synu.