Pomocy! Moja Teściowa Chce Zamienić Się Mieszkaniami, Ale Jest Haczyk
Moja teściowa zaproponowała zamianę mieszkań, ale chce, żebym przepisała jej nasze mieszkanie. Co powinnam zrobić?
Moja teściowa zaproponowała zamianę mieszkań, ale chce, żebym przepisała jej nasze mieszkanie. Co powinnam zrobić?
„Miałam ogromną kłótnię z Anią i nie sądzę, żebyśmy kiedykolwiek się pogodziły. Czy możesz uwierzyć, że powiedziała mi takie raniące rzeczy? Oskarżyła mnie o finansową zależność od mojego męża. Jak mogła? Miała być moją bliską przyjaciółką, ale w ogóle mnie nie rozumie. Uważam, że jeśli ufasz swojemu partnerowi, nie musisz pracować. Dlaczego kobiety pracują, gdy są zamężne? Po prostu dlatego, że boją się, że…”
Jestem wyczerpana robieniem wszystkiego sama – moje dorosłe dzieci nawet o mnie nie wspominają. Ostrzegłam ich: albo mi pomogą, albo sprzedam cały majątek i zapłacę za pobyt w domu opieki. Mój mąż i ja poświęciliśmy nasze życie dzieciom. Wychowaliśmy syna i córkę, dając im wszystko, na co nas było stać. Teraz wydaje się, że o mnie zapomnieli.
„Co się stało?” zastanawiała się Ewa. Kobieta była zaskoczona, ponieważ jej matka była znana ze swojego dobrego serca. Jej ojczym, z drugiej strony, był zupełnie inny, człowiek owiany tajemnicą i chłodem.
Upuściła klucze, on je podniósł, ich spojrzenia się spotkały i… Podziękowała mu i ruszyła w stronę działu z warzywami. Penelopa musiała zrobić zakupy, ale skończyło się na czymś więcej, niż się spodziewała.
Kiedy myślałam, że czeka mnie relaksujący weekend, moja teściowa postanowiła, że to idealny czas na wielkie wiosenne porządki w naszym mieszkaniu. Na szczęście dała mi znać wcześniej, ale to nie sprawiło, że wiadomość była łatwiejsza do przełknięcia.
Moja siostra oskarża mnie o to, że jestem powodem, dla którego jej mąż ją opuścił. To nie tak, że odszedł dla mnie. Według mojej siostry, gdybym ich zostawiła w spokoju, mogliby żyć spokojnie. Oczywiście, cieszyliby się życiem, ale ja musiałabym nadal wynajmować mieszkanie, podczas gdy moja siostra i jej mąż żyliby w
Nie mogę powiedzieć, że jestem wyczerpana, ale chcę żyć dla siebie. Czekałam na wolny czas, który mogłabym poświęcić własnym zainteresowaniom, ale teraz jestem przytłoczona niespodziewanymi obowiązkami.
„Zaprosiła nas na świętowanie. Mieszka na wsi, a tam czekały różne smakołyki. Przy okazji mieliśmy wspaniałe urodziny. Ale potem, matka jej męża…”
Pomimo wielokrotnych prób wyjaśnienia, że nie możemy zostawić jej samej w domu rodzinnym, ciocia Ania odmówiła przeprowadzki. Moja mama, Lidia, ma 70 lat, a jako jej główny opiekun mam pełne ręce roboty. Ania ma swoje dzieci, ale jakoś odpowiedzialność spada na mnie.
Wiele osób zyskuje wrogów, gdy zaczyna się walka o spadek, ale nigdy nie myślałam, że to spotka mnie. Mam młodszego brata, i oboje mieszkamy w oddzielnych domach, które kupili nam rodzice. Mój ojciec zmarł trzy lata temu, a w tym roku pochowaliśmy matkę. Po pogrzebie mój brat zaczął mówić o moim domu.
Całe życie spędziliśmy w małym wiejskim miasteczku, prowadząc skromne gospodarstwo rodzinne. Pracuję jako nauczycielka w lokalnej szkole podstawowej, a mój mąż jest mechanikiem.