„Kupuj swoje jedzenie i gotuj dla siebie. Nie mogę już cię utrzymywać”: Powiedziałam mojemu mężowi
Pytanie padło spokojnym, zwyczajnym tonem, ale wywołało burzę w mojej żonie. Ewa, która do tej pory była cicha, wybuchnęła głośnym przekleństwem. Zaskoczony, Jacek upuścił widelec.