Dwa lata milczenia: Córka wykreśliła mnie z życia, a ja niedługo skończę 70 lat…
Od dwóch lat nie mam kontaktu z własną córką. Każdy dzień to walka z samotnością i pytaniami bez odpowiedzi. Czy można jeszcze naprawić relacje, gdy czas nieubłaganie płynie?