Pomocy! Żyjemy jak obcy po nieudanej próbie szantażu
Próbowaliśmy kupić część mieszkania naszego syna, ale teraz żyjemy jak obcy, czekając na przeprosiny. Potrzebujemy porady!
Próbowaliśmy kupić część mieszkania naszego syna, ale teraz żyjemy jak obcy, czekając na przeprosiny. Potrzebujemy porady!
Dom wydawał się zimniejszy niż rześkie jesienne powietrze na zewnątrz, mimo że słońce świeciło jasno. Moja wnuczka i ja czekaliśmy, aż moja córka przyniesie pieniądze na jej nowy zimowy płaszcz.
Jego rodzina boryka się z poważnymi problemami finansowymi, a mój syn nie chce nic zrobić, aby je rozwiązać. Od lat tylko jedna osoba w ich gospodarstwie domowym pracuje.
Na początku miałam wspaniałe relacje z teściową; bardzo o mnie dbała. Ale gdybym wiedziała, że taka troska może prowadzić do takich skutków, postąpiłabym inaczej.
Moja mama obiecała nam mieszkanie babci po naszym ślubie, ale teraz chce je zatrzymać dla siebie. Co powinniśmy zrobić?
Według niego to ma sens: w końcu pomogli nam przy naszym remoncie. Ale w rzeczywistości, nie zrobili tego. Mój brat i jego żona nigdy nie kiwnęli palcem.
Mój mąż odmawia pracy z moim ojcem, ale nie może znaleźć dobrej pracy na własną rękę. Nasza rodzina cierpi z tego powodu. Jakieś rady?
Relacja między matką a córką może być skomplikowana. Moja mama, na przykład, odmawia pomocy przy moim dziecku z powodu mojego rozwodu. Mówi, że skoro nie potrafiłam uratować swojego małżeństwa, muszę teraz radzić sobie sama. Małżeństwo moich rodziców też nie było idealne. Mama tolerowała zdrady i przemoc ze strony taty. Była dumna ze swoich poświęceń.
W wieku 65 lat nie mogę powiedzieć, że jestem nieszczęśliwa, mimo że przez ostatnie 20 lat żyłam sama. Na początku było ciężko i czułam się samotna. Moje dzieci były ogromnym wsparciem; często odwiedzały mnie ze swoimi rodzinami, dzieląc się ze mną swoim życiem. Podczas tych wizyt czas mijał błyskawicznie.
Moja mama nalega, żebym codziennie sprzątała jej dom, ale mam własną rodzinę i dzieci, którymi muszę się zająć. Szukam porady, jak poradzić sobie z tą sytuacją.
Myślałem, że znalazłem miłość swojego życia w innej kobiecie. Wierzyłem, że to najbardziej logiczna decyzja, aby zostawić rodzinę dla niej. Ale okazało się to największym błędem mojego życia.
– Cześć, Aniu. Jak leci? Coś nowego?