Pomocy! Moja Emerytowana Mama Doprowadza Mnie do Szału
Cześć wszystkim,
Naprawdę potrzebuję porady. Moja mama, Aurora, niedawno przeszła na emeryturę i teraz spędza większość czasu w domu. Problem w tym, że ciągle narzeka na nudę i doprowadza mnie to do szału! Mam pełne ręce roboty z dwójką małych dzieci, Kaylee i Violet, i po prostu nie mogę znieść jej ciągłego marudzenia na dodatek do wszystkiego innego.
Aurora zawsze była bardzo aktywna i zaangażowana w swoją pracę, więc rozumiem, że emerytura to dla niej duża zmiana. Ale serio, jestem na skraju wytrzymałości. Zawsze jest w pobliżu, a zamiast pomagać, tylko siedzi i narzeka, że nie ma co robić. Próbowałem sugerować jej hobby, wolontariat, a nawet dołączenie do jakiegoś klubu czy czegoś podobnego, ale nic z tego jej nie interesuje.
Zaczynam myśleć, że muszę postawić jej ultimatum: albo znajdzie sobie jakieś zajęcie, albo pomoże mi z dziećmi. Ale nie chcę wyjść na niewdzięcznego czy surowego. Kocham moją mamę i wiem, że przechodzi trudny okres, ale ja też potrzebuję trochę spokoju i zdrowia psychicznego!
Czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Jak sobie z tym poradziliście? Macie jakieś wskazówki, jak delikatnie popchnąć ją w stronę znalezienia nowego celu lub zaangażowania się w coś? A może powinienem być bardziej bezpośredni i postawić sprawę jasno?
Z góry dziękuję za wszelkie porady!
Pozdrawiam,
Bryan