Pomocy! Moja Teściowa Faworyzuje i Doprowadza Mnie to do Szału!

Cześć wszystkim,

Naprawdę potrzebuję rady w sprawie rodzinnej, która męczy mnie od jakiegoś czasu. Oto sytuacja: moja teściowa, Sadie, daje mojej szwagierce, Ariane, znaczną sumę pieniędzy. Tymczasem mój mąż, Aleksander, i ja dostajemy pomoc tylko w postaci jedzenia. Nie zrozumcie mnie źle, doceniamy jedzenie, ale czujemy się naprawdę niesprawiedliwie traktowani, że Ariana dostaje wsparcie finansowe, a my tylko zakupy spożywcze.

Ariana tak naprawdę nie zrobiła nic, aby zasłużyć na tę dodatkową pomoc. Nie ma pracy i większość czasu spędza na spotkaniach z przyjaciółmi lub zakupach. Z drugiej strony, Aleksander i ja ciężko pracujemy, aby związać koniec z końcem. Naprawdę przydałoby nam się wsparcie finansowe na opłaty i inne wydatki.

Próbowałam rozmawiać o tym z Aleksandrem, ale on nie chce konfrontować się z mamą i tworzyć rodzinnych dramatów. Rozumiem to, ale naprawdę zaczyna mnie to dotykać. Czuję, że jesteśmy niesprawiedliwie traktowani i powoduje to dużo napięcia między nami.

Co powinnam zrobić? Czy powinnam porozmawiać bezpośrednio z Sadie? A może powinnam to po prostu odpuścić i być wdzięczna za pomoc, którą otrzymujemy? Czy ktoś z was był w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym poradziliście?

Z góry dziękuję za wasze rady!